8.11.2017

Mata "polska grządka" dla dużych i małych.


Lubię eksperymentować i testować różne nowości w ogrodzie. Dzięki temu praca w ziemi nigdy nie jest nudna.
Powiem szczerze, że nie wiem co to będzie gdy już zrealizuję wszystkie ogrodnicze plany...chyba trzeba będzie kupić kolejny kawałek ziemi ;)

W tym roku dostałam w prezencie od firmy W.Legutko matę "polska grządka". Były na niej umieszczone nasiona cebuli, pietruszki, buraków, sałaty i rzodkiewki. Oczywiście od razu wiedziałam, że ją wykorzystam żeby porównać uprawę takich warzyw z tymi sianymi z ręki.

Po wyłożeniu do skrzynki i przysypaniu ziemią moją uwagę koncentrowałam tylko na podlewaniu i powolnym obserwowaniu wzrostu roślin.

Jak się okazało wszystkie warzywa świetnie wyrosły i zostały przez nas skonsumowane. Ba! Buraki wyrosły mi tylko tutaj, bo w pozostałych skrzyniach uprawa buraczków w ogóle mi się nie udała.

Dodatkowym plusem był minimalny wzrost chwastów w obrębie tkaniny także jak dla mnie rewela !

A dla kogo jest takie cudo? Myślę, że dla "poszukujących", którzy do końca nie wiedzą czy ogrodnictwo jest ich pasją ale mają kawałek ziemi pod uprawę. Poza tym wydaje mi się , że to może być świetna zabawa dla dzieci, które będą uprawiały swoją własną warzywną grządkę. Biorąc pod uwagę jakimi niejadkami potrafią być maluchy (szczególnie jeśli chodzi o zdrowe warzywa) to jest całkiem dobra opcja!

No i najważniejsze. Warzywa wyrosły mi bez grama chemii. Zbiory może nie były spektakularne ale do koszyka wpadła pyszna zielenina na kanapki, pietrucha do zupy a i na barszcz buraków starczyło ;)




Polecam i już planuję jedną skrzynię dla moich dziewczyn co by sobie warzywka hodowały w następnych sezonach ;)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz